W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie w ramach naszej strony internetowej korzystamy z plików cookies. Pliki cookies umożliwiają nam zapewnienie prawidłowego działania naszej strony internetowej oraz realizację podstawowych jej funkcji, a po uzyskaniu Twojej zgody, pliki cookies są przez nas wykorzystywane do dokonywania pomiarów i analiz korzystania ze strony internetowej, a także do celów marketingowych. Strona wykorzystuje również pliki cookies podmiotów trzecich w celu korzystania z zewnętrznych narzędzi analitycznych i marketingowych. Aby wyrazić zgodę na instalowanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies wszystkich wskazanych wyżej kategorii kliknij przycisk "Zaakceptuj wszystko". Poszczególne ustawienia plików cookies możesz zmieniać po kliknięciu przycisku "Zmień ustawienia". Jeśli ustawienia odpowiadają Twoim preferencjom, aby wyrazić zgodę na instalowanie plików cookies na Twoim urządzeniu końcowym w wybranym przez Ciebie zakresie kliknij przycisk "Zapisz ustawienia". Szczegółowe informacje znajdziesz w Polityce prywatności
Początki Mioduli nikną w mrokach dziejów i po upływie lat ciężko odtworzyć dokładnie historię jej powstania. Pewne jest jedno – dzieje i charakter tego szlachetnego napitku nierozerwalnie związane są z historią i tradycjami ziemi cieszyńskiej. Za panowania pierwszych Piastów ta historyczna kraina na pograniczu współczesnej Polski i Czech nosiła miano Księstwa Cieszyńskiego – będąc uznawaną za perłę w koronie władców pierwszej polskiej dynastii. Obecnie są to okolice Cieszyna, Skoczowa, Szczyrku oraz Bielska-Białej.
Miejscowa ludność z dziada pradziada zajmowała się rolnictwem, hodowlą owiec oraz pozyskiwaniem miodu leśnych pszczół. Ta ostatnia specjalność z czasem przełożyła się na rozwój bartnictwa oraz tradycyjnego pszczelarstwa, z którego rejon ten słynie do dnia dzisiejszego.
Cieszyńskie miody od wieków cieszyły się powszechnym uznaniem z uwagi na swoje unikalne walory smakowe oraz właściwości lecznicze. Nie dziwi zatem, że okoliczni mieszkańcy, zarówno chłopi jak i szlachta, cenili także wytwarzany na ich bazie doskonały likier. Jednak to Mundivie na bazie swojej wiedzy pochodzącej z Grecji oraz Królestwa Niderlandów odtworzył a następnie na bazie doświadczenia rozwinął całą gamę alkoholi o wspólnej nazwie Miodula®.
Na popularności i znaczeniu gorzelnictwo zyskało w okresie panowania dynastii Habsburgów, którzy w XVII wieku objęli panowanie nad Śląskiem Cieszyńskim. To pod ich rządami na tych terenach nastąpił dynamiczny rozwój folwarków, młynów oraz gorzelnictwa. Nie pozostało to bez wpływu na dzieje alkoholi opartych na miodzie, które spod wiejskich strzech trafiły do dworskich komnat. Według niektórych źródeł wyroby na miodzie stały się popularnym trunkiem wśród lokalnych książąt, a nawet cesarsko-królewskim napitkiem, którym sam Najjaśniejszy Pan poprawiał sobie humor w chwilach złości lub raczył się nią po powrocie z polowania. Znaleźć je można było w pałacach magnatów, dworkach szlacheckich, jak i w chałupach prostych kmieci. Deszczową jesienią i mroźną zimą napój ten cieszył się szczególnym uznaniem. Zaprzyjaźniony bartnik był wtedy na wagę złota. To właśnie on potrafił przyrządzić idealną kompozycję - wybrać najlepszy miód i podlać go okowitą, a następnie zamknąć w przygotowanych wcześniej dębowych beczkach. Dojrzewający w nich produkt z upływem czasu nabierał szlachetności i charakteru. Dokładne receptury były pilnie strzeżoną tajemnicą, przekazywaną w rodzinach z pokolenia na pokolenie.
Dzisiaj długo leżakowana Miodula łechta podniebienia słodyczą i delikatnością miodu, wanilii i migdałów, jak również cierpkimi nutami drewna dębowego. Takie połączenie sprawia, że wielu uznaje ją za „szampan północy” lub „koniak wschodu”- szlachetny trunek na specjalną okazję. Idealnie komponujący się zarówno z czerwonym mięsem, dziczyzną, rybami, ale też i słodkim deserem czy aromatyczną kawą.
Czasy się zmieniają, Miodula jednak trzyma się krzepko i nie ulega żadnym modom. Do dzisiaj jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polskich alkoholi. Nasi przodkowie byli prawdziwymi specjalistami w wytwarzaniu unikatowych trunków, którymi zachwycali się nawet przybysze z innych krajów a nasza wiedza dodała jej animuszu.
O zachowanie, upamiętnienie lokalnego rzemiosła i podtrzymanie regionalnych tradycji gorzelniczych troszczymy się Mundivie.
Miodula Staropolska to oparty na własnej recepturze miodowy likier dojrzewający w wielkich beczkach z prawdziwego dębu od 200 do 2500 litrów. Alkohol ten wytwarzamy z miodu, kilkukrotnie destylowanej zbożowej wódki, krystalicznie czystej wody oraz sekretnej mieszanki ziół i przypraw. Miodula Staropolska wyróżnia się piękną, bursztynową barwą oraz delikatnym aromatem miodu z subtelną nutą wanilii. O najwyższej jakości i naturalnym pochodzeniu użytych składników świadczy pojawiający się na dnie butelki osad. Wyrób zyskał również pozytywną rekomendację Związku Pszczelarzy w Wiśle – organizacji skupiającej ludzi, którzy o miodzie wiedzą wszystko.
Miodula Staropolska harmonijnie łączy dwie polskie tradycje – miód i wódkę. Kombinacja delikatnej słodyczy miodu z nutą alkoholowej wyrazistości wódki zbożowej sprawia, że idealnie smakuje zarówno serwowana z lodem, jak i podana na gorąco w mroźny, zimowy wieczór. Ten niezwykły trunek, stworzony z szacunkiem dla staropolskiej i sarmackiej tradycji oraz dbałością o najwyższą jakość idealnie sprawdza się przy podejmowaniu ważnych gości i na rodzinnych uroczystościach. Zamknięta w eleganckiej, stylowej karafce okaże się również trafionym prezentem, który ucieszy każdego miłośnika regionalnych, rzemieślniczych alkoholi z duszą.